Dzisiaj poradnik na temat tego jak wyjść z brązu i piąć się w górę w kierunku upragnionego challengera. Jest kilka zasad których należy się trzymać by drużyna zdobyła wrogi Nexus.
Nie flamić
Każdemu z nas czasami nie idzie. Przeciwnik na linii picknął swojego maina, do tego kontrę, a my straciliśmy już 3 fale minionów, przeciwnik ma 2 levele do przodu dzięki pomocy swojego junglera i nie możemy nic zrobić. Z pewnością niemiłe wiadomości z chatu od członków drużyny nie pomogą Ci lepiej grać ani się skupić. Za to dodanie otuchy i opracowanie nowej strategii to co innego. Tak więc jeśli ktoś z twojej drużyny nie radzi sobie na linii i ma 0/4 to zamiast pisać wiązanki, pomóż mu albo chociaż wesprzyj. Kto wie, może akurat odmieni to losy całej rozgrywki?
Pingi
Zauważyłeś, że z twojej linii zniknął przeciwnik? Czym prędzej zawiadom o tym swoją drużynę bo inaczej jeden z nich może skończyć martwy w pojedynku 2 vs 1. Pingi w grze są bardzo ważne gdyż umożliwiają szybkie komunikowanie się odnośnie istotnych w rozgrywce spraw. Pisanie na chacie zajmie zbyt wiele czasu, za to szybki ping – nawet na wszelki wypadek – nie zaszkodzi.
Walcz do końca
Czasami wydaje ci się, że już jest po wszystkim, twój midlaner nafeedował Katarinę 0/10, a twój jungler zrobił tylko jeden gank w całej grze. Jednak wytrwaj jeszcze trochę i się nie poddawaj. Zgranie i wzięcie się w garść może odmienić grę o 180 stopni.
Previous Post: LOL – kochasz czy nienawidzisz?
Next Post: ADC od A do Z